Berger-de-crau

Barbety w przeszłości krzyżowane były z wieloma rasami, dziś dwie najciekawsze. Niezwykłymi psami, które los zetknął z Barbetami są Berger de Crau, chyba najlepszym tłumaczeniem będzie – Owczarek z Crau. Rasa nieuznana przez FCI choć jej historia sięga co najmniej 19 wieku, występująca w Prowansji (kolebką rasy jest region Crau). Są to psy pracujące w prawdziwym tego słowa znaczeniu.. Charakter codziennych zajęć, determinuje oczywiście cechy psa. Liczy się przede wszystkim użytkowość. Po pierwsze – chęć do pracy i spryt i odwaga. Po drugie cechy fizyczne – odpowiednia wielkość (średnia), siła, wytrzymałość, brak problemów zdrowotnych i okrywa, która ma chronić psa w chłodne noce…i której nikt nie będzie codziennie szczotkował.  Jeden z tych psów – BALTHAZAR, został użyty w hodowli Barbeta, w początkach ubiegłego wieku.

Druga ciekawa, choć niestety dziś już wymarła, rasa to Gryfon Bouleta. Tu dygresja, Gryfon to ogólna nazwa  francuskich psów myśliwskich z grupy wyżłów, o obfitym włosie i gęstym podszerstku, zdolnych do pracy w wodzie i po tropie . Bardzo długo również Barbet, zaliczany był do Gryfonów. Na wystawach czy ogłoszeniach nazywany był Gryfon Barbet (Griffon Barbet),  i zaliczany był do grupy siódmej FCI  (wtedy – les griffons d’arrêt). Dziś Barbet znajduje się w sekcji psów dowodnych, a jego umiejętności i charakter psa myśliwskiego są niestety pomijane.

Wracając do Gryfona Bouleta – rasa powstała w XIX wieku w wyniku pracy hodowlanej Emmanuela Bouleta. Celem hodowli, było stworzenie rasy wyżłów o długiej sierści (w przeciwieństwie do krótkowłosego Gryfona Korthalsa) zdolnego do pracy w ciężkich warunkach. Gryfon_Bouleta-MarcoDo hodowli wykorzystano psy o wełnistej szacie powszechnie występujące w tym czasie we Francji, które krzyżowano następnie z Barbetami i innymi rasami francuskimi, w tym z owczarkami. Na przełomie 19 i 20 wieku, Gryfon Bouleta była prawdziwą gwiazdą francuskiej kynologii, w magazynie „Le Chenil” nie było numeru bez wzmianki o rasie.  MARCO, był pierwszym psem Griffon_Boulet_Marcozarejestrowanym we francuskiej księdze rodowodowej, dziesięć kolejnych wpisów to też Gryfony Bouleta. Niestety w czasie gdy kształtowały się francuskie rasy psów myśliwskich, rozpoczęła się „inwazja” znakomitych ras angielskich. Wielu francuskim rasom nie udało się przetrwać, inne jak Gryfon Bouleta czy Barbet znacznie straciły na popularności. W latach 70-tych prawdopodobnie jedne z ostatnich Gryfonów Bouleta, włączono do hodowli Barbeta. Do dziś rodzą się Barbety do złudzenia podobne do wizerunków Gryfona Bouleta, mają często jasno-brązowe umaszczenie i prawie prosty włos

Z kolei dla wielbicieli Gryfona Korthals’a ciekawym faktem, może być to, że wśród tzw. „siedmiu patriarchów” (psów które dały początek tej rasie) był Barbet o imieniu Janus.

Dawni hodowcy, kierowali się przy doborze psów prostą logiką. Pasja do pracy i spryt,  cechy fizyczne ułatwiające Barbetowi pracę w  terenie (średnia wielkości,zwarta mocna budowa, szerokie łapy – by nie zapadał się w podmokłym gruncie, mocna krotka szyja – by mógł nieść zwierzynę z uniesioną głową, szeroka kufa, duża trufla – dla odnajdywania wiatru, obfity włos łatwy do utrzymania w czystości itd.).  Nie ma żadnych powodów ani sensu, żeby schodzić z obranej niegdyś drogi hodowlanej. Wspaniała Ottavia, jest przecież nazywana Gryfoną, obyśmy jak najwięcej Barbetów mogli nazwać Gryfonami