Przepraszamy za chwilowy brak wiadomości i postów. Nie żeby nie było o czym pisać, wręcz przeciwnie – tak dużo się działo, że nie było na to czasu. Ale już nadrabiamy i obiecujemy poprawę (tak koło lutego dogonimy blogiem czas ;)). Jest jeszcze kilka rzeczy z minionego roku, którymi chcemy się z Wami podzielić. Tak więc zaczynamy !

Przewodnik stada (ten w czapce) w akcji.

W Grudniu nasza wesoła ekipa po raz trzeci udała się na odpoczynek na Podlasie. Jak zawsze w jednej i niezastąpionej Wiejskej Zagrodzie Podlasie​. Tym razem było Nas więcej, do naszej ekipy dołączył Franek :). Łącznie więc sześćioro człowieków i cztery Barbety. I następnym razem znów pewnie ekipa się powiększy.

O to kilka fotek , niestety pogoda nas nie rozpieszczała… Ale i tak było fantastycznie.

no images were found