Piotrków Trybunalski…

Wystawa w Piotrkowie za nami. Swoją drogą jak zawsze znakomicie zorganizowana, czysto przyjemnie. Kto jeszcze tam nie był, polecam. Argo od dziś jest Championem Polski, Georgia nie mogła jeszcze startować ale za to mogła broić z innymi psami. Zdjęć wielu nie zrobiłem bo…musiałem ją trzymać , poprzednio tego problemu nie miałem. Jeśli ktoś pyta się dlaczego akurat z Francji i czemu czarna, i jak będzie wyglądać gdy dorośnie. To na zdjęciu znajdzie odpowiedź. Dorosły pies to Ottavia, przywieziona do Polski od samego Rainera T. Georgii który z kolei sprowadził ją do Francji od włoskiej hodowczyni Ezii Carrodeny Zagone.  

Wystawa w Piotrkowie Trybunalskim

 W ostatnią niedzielę Barbety z rodzinami zawitały do Piotrkowa na Krajową Wystawę Psów Myśliwskich, jak do tej pory była to najsilniejsza reprezentacja rasy na wystawie w Polsce. Amon, Argo, Aria i Brahama reprezentowały Górkę Podduchowną, a Alia Barbeciarską Chatę. Nad wszystkimi czuwała Atta sama nie biorąca udziału w wystawie. Amon wygrał kategorię juniorów oraz zajął czwarte miejsce w grupie. Najlepsze przyszło na koniec, ekipa z Górki prowadzona kobiecymi rękoma, wygrała konkurs na najlepszą grupę hodowlaną. Na zdjęciu powyżej (od lewej do prawej): Amon, Argo, Brahma i Aria. Pozdrawiamy wszystkich nowo-poznanych Barbeciarzy… do zobaczenia za rok.  

Wystawa w Łodzi

Na majowej wystawie w Łodzi, startować miały dwa Barbety. Niestety Amon ma problemy z łapą i nie mógł wystartować. Argo został sam na placu boju. Niewiele brakowało, a żaden Barbet nie pojawiłby się na wystawie. Rano w niedzielę, Argo tropił za śladem i był tak strasznie brudny, że chcieliśmy zrezygnować. Został polany wodą i odstawiony do wyschnięcia. Wysechł jako tako, więc pojechaliśmy. Oceniał nas sędzia z Serbii, dość dokładnie. Oczywiście nie mogło być inaczej, bo Argo dostał ocenę – „doskonały”, najlepszy junior, najlepszy w rasie. Na dodatek sędzia przyznał zaproszenie na Crufts’a. Tym razem zdjęć jest mniej, ale zawsze to lepiej niż nic 🙂

Wystawa w Bydgoszczy

Argo prowadzony pewną ręką Ani został najlepszym szczenięciem w rasie i jest „wybitnie obiecujący”. Barbet spisał się dzielnie i zachowywał się tak jakby wystawy były jego chlebem powszednim. Sędzina była zachwycona budową i poruszaniem się malca. Doskonały zgryz, głowa, solidna klatka piersiowa, idealne kątowanie i przede wszystkim piękna szata – taka była jej ocena. Na wystawie spotkaliśmy Beppinę (ciocia Argo) i jej właścicieli Kamilę i Sebastiana. Beppina dostała CAC i pamiątkowy medal. Oczywiście najlepsze czekało po wystawie, psy wyszalały się w śniegu. Gdy wracaliśmy z wymoczonymi, zziajanymi i lekko brudnymi psami, wystawcy wiozący swoje psy na specjalnych wózkach (żeby się nie pobrudziły) patrzyli na nas ze zdziwieniem. Widać nie wiedzią, że zwycięstwo trzeba świętować na całego. Miałem też okazję po raz pierwszy pobawić się kamerą, filmy na YT do obejrzenia tutaj – Argo w Youtube, tam też będę dodawał kolejne filmy.