Stało się …

… i się nieodstanie, prawdopodobnie sześć a może więcej małych Argutów (może trochę będą podobne do Elviry, ale w końcu czyje geny są dominujące?)  już za miesiąc rozpocznie pierwszy etap kolonizacji tej planety. Drżyjcie człowieki. Lekarz robiący badanie USG stwierdził, że maluchy są niezwykle ruchliwe i pobudzone. Czy potrzebne są jeszcze jakieś dowody na to kto jest ojcem ? Argo najpierw się ucieszył, ale potem zrozumiał powagę sytuacji i zmarkotniał, chyba zaczął myśleć o utrzymaniu dzieci, pójściu do pracy, zmienianiu pieluch, wstawaniu w środku nocy. Dziś już było trochę lepiej. Myślę, że po porannej porcji BARF’a (dziś baranina z kością i brokułami) humor mu się ostatecznie poprawi. PS. UDAŁO SIĘ !!!